środa, 20 lutego 2013

Poradnik + pozytywne + myślenie = Film

Spontaniczne wyjście do kina, niezaplanowane kiedyś wydawało mi się nie do przyjęcia musiałem przeczytać 100 opinii na co zwrócić uwagę i czy w ogóle jest sens iść do kina. Dzisiaj wydaje mi się to zbędę i jest to słuszne bo dostrzegam to co ja chcę dostrzec.
Dawno nie byłem w multikinie i dzisiaj mnie tam zawiało na "Poradnik pozytywnego myślenia". Przed seansem dziwne tłumy i wygłodniałe osoby czatujące na magiczny popcorn i cole. Jednak ja skupiłem się na poradniku.

Po 25 minutach reklam człowiek jest już skołowany i wybity z rytmu. No i pierwsze minuty filmu były dla mnie to film czy jeszcze reklama. Gdy zajarzyłem że to już film, odebrałem wrażenie, kurcze kolejne flaki z olejem o tematach co są cały czas wałkowane. On, ona, szpital, rodzina, problemy i niemoc. Jednak film po namysłach i im dalej w dwu godzinną historię bohaterów tym bardziej mnie to oświecało.

Lekarstwem na problemy tego świata ma być pozytywne myślenie. Jest to słowo klucz w terapii psychiatrycznej Bohatera.

poniedziałek, 11 lutego 2013

Co ja tutaj robię??

UUUU co ty tutaj robisz można by zaśpiewać  jednak dobrze że tego nie słyszycie bo uszy więdną jak ja śpiewam. Tak na prawdę ostatnich wieczorów przychodzą do mnie rożne dziwne pytania. Na które czasami nie potrafię sobie znaleźć odpowiedzi. Miewacie tak czasem że ktoś zadaje wam pytanie, a wy nie umiecie na mnie po prostu odpowiedzieć nawet po chwili namysłu? Jeśli nie ktoś czy sami sobie stawiacie takie pytania? Myślę że każdemu coś takiego się przyda żyło albo się trafi :)